Harnasie w Namaste – Pokaz slajdów z Japonii
Do zobaczenia!
Kliknij aby przeczytać więcej…
-ma nie być w Europie, bo już byłyśmy w Europie;
-dobrze by było, gdyby nie było pory monsumowej, zimy, skrajnych uapłów;
-stwierdziłyśmy, że jesteśemy dwoma słabymi kobietami, więc celujemy w kraj, z którego są duże szanse, że jednak wrócimy.
-ja nie miałam szczepień, a do lipca czas się zbliżał nieubłaganie.
-jedzenia ma być pyszne;
-to ma być nasz wyjazd życia, bo nie po to rzucamy pracę, żeby było niefajnie;
-musi nas być stać na bilety…
No i tak wypadło na Japonię.
No i pojechałyśmy, z budżetem 3 tysiące złoty na 3 tygodnie w jednym z najdroższych krajów świata.
Przejechałyśmy setki kilometrów pociągami, zwiedziłyśmy 10 miast, około 100 świątyń, poznałyśmy mnóstwo fantastycznych ludzi, weszłyśmy na 3 776 m n.p.m. o wschodzie słońca i wypiłyśmy naszą śniadaniowąkawę, widziałyśmy Himalaje z samolotu i zjadłyśmy surową ośmiornicę.
Jeżeli chcesz posłuchać, jak to było i jak to się wszystko skończyło – to serdecznie zapraszamy :)!